W czwartek późnym popołudniem sześcioro radnych Klubu "Bliżej Ludzi" wydało oświadczenie (Pisaliśmy o tym TUTAJ), w którym przynają, że nie zgadzają się z decyzjami i działaniami burmistrza Wągrowca. Jarosław Berendt był kandydatem tego klubu na włodarza Jakubowego Grodu. Wybory wygrał. Początkowo wydawało się, że zwyciezka ekipa będzie spełniać swoje obietnice i trzymać komitywę do końca. Jednak od kilku miesięcy burmistrz Jarosław Berendt postanowił odciąć pępowinę i przy okazji szefostwo Klubu "Bliżej Ludzi" od władzy.
Mówił Jakub Zadroga, przewodniczący Rady Miejskiej w Wągrowcu i jedna z czołowych twarzy Klubu "Bliżej Ludzi".
Inny ogląd na sytuację ma były burmistrz, a obecnie opozycyjny radny Krzysztof Poszwa, który zarzuca radnym od Berendta hipokryzję.
Pod oświadczeniem podpisali się Joanna Kramer-Neumann, Iwona Matuszak-Łosińskiej, Tomasz Mazurek, Natalia Pałczyńska, Andrzej Reis i Jakub Zadroga.
(Maciej Januchowski)