Gmina Oborniki jest właścicielem garaży i ponad tysiąca działek, na których można je stawiać. Okazuje się, że około dwadzieścia procent najemców nie chce za nie płacić. Samorządowcy postanowili rozwiązać problem.

Pracownik urzędu miejskiego ma za zadanie uregulować między innymi status tychże działek. Następnym krokiem będzie wezwanie niepłacących dzierżawców do spłaty zaległości. W przeciwnym razie stracą garaże, a zaległe pieniądze i tak zapłacą. Jak informują lokalne media takie nielegalne budowle stoją przy ulicy 11 Listopada. Dodatkowym problemem jest fakt, że usytuowane są w pasie drogi krajowej. Jej zarządca zgłosił to nadzorowi budowlanemu. Wystosował również zapytanie, czy urzędnicy wydali wcześniej jakiekolwiek zezwolenia na budowę.

Mówił Krzysztof Nowacki, rzecznik Urzędu Miejskiego w Obornikach.

Kolejny kłopot to garaże postawione bez żadnych zezwoleń w dowolnej lokalizacji, które naruszają prawa innych oraz stwarzają zagrożenie z powodu wadliwych konstrukcji. Ten problem miejscy urzędnicy oraz nadzór budowlany również muszą rozwiązać.

(Cezary Kucharski)