Masz temat? Zadzwoń!!! 506 200 102

W Borucinie w powiecie złotowskim mieszkańcy nie chcą sieci gazowej

Zdjęcie aktualności W Borucinie w powiecie złotowskim mieszkańcy nie chcą sieci gazowej fot. WRFM

W Borucinie powiat złotowski mieszkańcy nie chcą sieci gazowej. Przynajmniej ich część sprzeciwia się podłączeniu do przebiegającego w pobliży gazociągu dostarczającego paliwo do pieczarkarni. Takie są wyniki ankiety przygotowanej przez Polską Spółkę Gazowniczą z siedzibą w Koszalinie, a udostępnionej przez radnego Sławomira Bobrzyńskiego.


Na portalu złotowskie.pl można znaleźć wypowiedź burmistrza Andrzeja Jasiłka, z której wynika, że podłączenia chcą właściciele domków jednorodzinnych. Do radnego Bobrzyńskiego wróciło mniej więcej 30 ankiet. Ci, którzy je wypełnili są pozytywnie nastawieni gazyfikacji.


Nie chcą tego osoby, które mieszkają w budynkach wielorodzinnych oraz blokach. Te jednak dla gazowników są najbardziej atrakcyjne. Prawdopodobnie chodzi o koszty, ponieważ za jedno mieszkanie należy zapłacić 2,5 tysiąca złotych.


Samorządowcy obawiają się, że większość mieszkańców sprzeciwi się gazyfikacji. Wtedy potrzebna będzie ingerencja włodarza. Jest szansa na przekonanie oponentów. Tym samym cenowe negocjacje indywidualnych przyłączy mogą przynieść pożądane efekty.


Borucino jest kluczową dla swojej gminy miejscowością. Władze planują starania o dofinansowanie z Funduszu Dróg Samorządowych budowy drogi łączącej wieś z krajową „jedenastką”, która może zamienić się w ekspresową. W połączeniu z budową sieci gazowej może to wpłynąć pozytywnie na rozwój sołectwa na terenie, którego znajduje się pieczarkarnia Okechamp. To jeden z największych w powiecie zakładów produkcyjnych.


W perspektywie jest podłączenie do sieci sołectwa Rydzynki.

(Cezary Kucharski)