Cztery lata więzienia – taki wyrok usłyszał we wtorek Bartosz Ż., który w styczniu ubiegłego roku doprowadził do tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym w Budzyniu. W katastrofie zginęło dwóch kolejarzy.
Do zdarzenia doszło 10 stycznia 2024 r., gdy ciężarówka wyładowana blachą wjechała wprost pod nadjeżdżający pociąg relacji Kołobrzeg–Poznań. Siła uderzenia zmiażdżyła kabinę maszynisty i doprowadziła do częściowego wykolejenia składu. Jeden z kolejarzy zmarł na miejscu, a kilka tygodni później w szpitalu zmarł maszynista.
Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał oskarżonego winnym nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Oprócz kary więzienia Bartosz Ż. otrzymał pięcioletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i został obciążony kosztami sądowymi.
Sędzia Robert Grześ w uzasadnieniu wyroku wskazał, że oskarżony zignorował znak „STOP” i wjechał na przejazd bez upewnienia się, czy nadjeżdża pociąg. Dodał, że opinia biegłego oraz raport komisji badania wypadków kolejowych jednoznacznie wskazały na jego winę.
Wyrok nie jest prawomocny. Oskarżony i jego obrońca nie pojawili się na ogłoszeniu wyroku, podobnie jak przedstawiciel prokuratury.