Masz temat? Zadzwoń!!! 506 200 102

Rolnicy znów blokują drogi. Chcą utrudnić życie pozostałym mieszkańcom

Zdjęcie aktualności Rolnicy znów blokują drogi. Chcą utrudnić życie pozostałym mieszkańcom fot. Alicja Tylkowska

Rolnicy dziś znów blokują drogi w regionie. To dalsze działania związane z brakiem zgody na rządową ustawę o ochronie zwierząt.

"Piątka dla zwierząt" autorstwa Prawa i Sprawiedliwości zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych. W związku z tym dziś rolnicy wyjechali na drogi. Blokady zapowiedziano na drodze wojewódzkiej 196 w Murowanej Goślinie, drodze krajowej nr 11 w Chludowie za Obornikami i Ujściu oraz w Gościjewie koło Rogoźna – na trasie Poznań-Piła. Ponadto utrudnienia można spotkać też pod Gnieznem na strasie z Wągrowca do Pierwszej Stolicy. Również w okolicach Trzemeszna należy spodziewać się utrudnień. Tam na drodze krajowej nr 15, na odcinku pomiędzy Jankowem Dolnym i Wylatowem ciągniki będą poruszały się z prędkością 10-15km/h. W powiecie żnińskim protestujący poruszają się po trasie Bożejewice - Żnin (m.in. ul. szpitalna i dworcowa) do Jaroszewa i spowrotem.

- Naszym celem jest, aby każdy, kto jedzie tego dnia do pracy stanął w korku i spóźnił się. Aby każdy człowiek, który kogoś zatrudnia, zobaczył, że za błędne decyzje rządu także i oni będą ponosić konsekwencje – przekazał w mediach społecznościowych lider Agrounii Michał Kołodziejczak.

Przypomnijmy, że Prawo i sprawiedliwość wygrało wybory w głownej mierze dzięki rolnikom. Na wsi poparcie dla partii Jarosława Kaczyńskiego w 2018 roku wynosiło 55,6% (dane z PKW). Na drugim miejscu była Koalicja Obywatelska, ale różnica pomiędzy pierwszym, a drugim miejsce była olbrzymia. KO otrzymała 17,2% głosów. Kogo zatem lider AgroUnii powinien "karać" za decyzje rządu?

- Będziemy kontynuować protesty, w środę 21.10.2020 zablokujemy cały kraj, chcemy odrzucenia w całości tzw. piątki dla zwierząt - mówi Sławomir Izdebski, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych. Warto zaznaczyć, że Izdebski został skazany przez Sąd Okręgowy w Siedlcach na 4,5 roku więzienia za oszustwa na kwotę blisko 1,9 mln. zł. Jego syn usłyszał wyrok 2,5 roku. Obaj działali w Grupie Producenckiej Nasze Zboża skupowali płody rolne wiedząc, że za nie nie zapłacą. A to oznacza, ze pokrzywdzeni są związani z branżą rolną, którą jednocześnie reprezentuje Izdebski. Przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych będzie sie odwołyał od wyroku do Sądu Apelacyjnego. Jednocześnie stwierdził, że do końca listopada wszelkie należności zostaną uregulowane. 

(Maciej Januchowski)