Rolnicy z Pałuk i Krajny uczestniczyli w proteście w Bydgoszczy wyrażając tym swój sprzeciw w kwestii przyjętej przez Sejm ustawie o ochronie zwierząt, której przeciwny był sam ówczesny minister rolnictwa Jak Krzysztof Ardanowski. Rolnicy przywieźli do Bydgoszczy prezenty dla posłów PiS, którzy byli za "Piątką Kaczyńskiego". Jak mówili, to upominki z polskiej wsi, aby posłowie również wiedzieli jak ciężka jest praca w gospodarstwie rolnym.
Więcej w relacji Sylwii Wysockiej.