Z szybkiego postępu prac przy przebudowie ulicy Kościuszki cieszyli się nie tylko przedstawiciele ratusza ale głównie mieszkańcy i przyjezdni korzystający z tego ciągu. Mimo, że zadanie podzielono na etapy i ulica zamykana jest fragmentami to zawsze stanowi to pewne utrudnienie. Radość trwała do 2 lipca kiedy na przeszkodzie budujących infrastrukturę kanalizacyjną, w środku jezdni przy skrzyżowaniu z ul. Podmurną, stanął pod ziemią mur. Wiemy już, że jest to część średniowiecznego muru obronnego. W czasach pruskich rozebrano jego wierzchnią część a podziemne umocnienia pozostały. Teraz zabytkiem zajmą się archeolodzy i konserwator zabytków. O tym na co trafili budowlańcy prezes Biskupińskiego Towarzystwa Archeologicznego Szymon Nowaczyk:
Kiedy prace w obrębie ujawnionego pod ziemią muru obronnego Żnina w pobliżu Bramy Poznańskiej zostaną wznowione zależy od decyzji konserwatora zabytków. Aktualnie budowlańcy zabezpieczyli i ominęli to miejsce i prowadzą dalszy wykop w kierunku ul Mickiewicza. Z całą pewnością podziemne pozostałości fortyfikacji miasta to gratka dla miłośników Żnina i historycznych jego dziejów.