W Brzekińcu gmina Budzyń trzeciego października ubiegłego roku tragiczną śmierć poniosła dziennikarka Anna Karbowniczak. Została potrącona przez samochód, a pasażerowie busa uciekli z miejsca wypadku nie udzieliwszy pomocy.

Tobiasz Jankowski biznesmen i amator kolarstwa z Warszawy zorganizował drugi już charytatywny ultra maraton po to aby nikt nie zapomniał o tragedii.

W tym roku ultra długą trasę pokonało 55 osób. Warunki pogodowe sprawiły, że kolarze amatorzy nie wracali do stolicy na rowerach, więc zaplanowanych 720 kilometrów nie przejechali. Tobiasz Jankowski planuje cyklicznie we wrześniu organizować tenże maraton. Wpisowe zawsze trafi na konto funduszu utworzonego przez niego przy współpracy chodzieskiej fundacji „Ukryte Marzenia”. Tegoroczne wynosiło 250 złotych za 360 kilometrową trasę. Po roku istnienia funduszu na koncie jest ponad 30 tysięcy złotych. Dotychczas nikt nie wystąpił w wnioskiem o finansową pomoc. Przypomnijmy, że pasażerowie auta, które potrąciło Annę Karbowniczak zacierali ślady, co nie zmieniło opinii prokuratura, że to ona była jedynym sprawcą śmiertelnego zdarzenia. Dziennikarze jednak nie odpuszczają. Informują o faktach, które powinny zmienić stanowisko prokuratury. Jeden z portali społecznościowych podaje informację, że kierowca busa był karany i to on zmienił pas ruchu uderzając w dziennikarkę.

(Cezary Kucharski)