Masz temat? Zadzwoń!!! 506 200 102

Nielegalna hodowla psów na ulicy Rzecznej w Wągrowcu trwa w najlepsze? Ujadanie i wycie psów to codzienność mieszkańców

Zdjęcie aktualności Nielegalna hodowla psów na ulicy Rzecznej w Wągrowcu trwa w najlepsze? Ujadanie i wycie psów to codzienność mieszkańców fot. Kuba Kosmatka

Prowizoryczne kojce z drewnianych płyt, zamiast dachu naciągnięta folia, bałagan i ujadanie stada psów. Tak na co dzień wygląda jedna z działek przy ulicy Rzecznej. W miejscu tym zdaniem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami odbywa się nielegalna hodowla psów.

W poniedziałek byli tam m.in. pracownicy TOZ-u, kierownik wydziału ochrony środowiska z wągrowieckiego magistratu, policjanci oraz okoliczni mieszkańcy. To właśnie ci ostatni poinformowali nas o sprawie, która utrudnia ich codzienne życie.

Mówili na miejscu naszej reporterce Alicji Tylkowskiej mieszkańcy ulicy Rzecznej.

Jak przekonują taka sytuacja trwa od ponad roku. Psy dzień i noc ujadają, szczekają i wyją. Często napadają na siebie wzajemnie, co kończy się ranami szarpanymi. O takich sytuacjach słyszała m.in., pracownica Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, która przyjechała w poniedziałek na interwencję. Kobieta przeczytała o prawdopodobnie nielegalnej hodowli w mediach społecznościowych.

4 miesiące temu byli w tym miejscu lekarze weterynarii i stwierdzili, że warunki, w których żyją psy, są dobre. Od tego czasu nic się nie wydarzyło. Właściciel czworonogów otrzymał od magistratu wypowiedzenie dzierżawy, ale nie opuścił zajmowanej działki.

Mówił Maciej Strzelecki, kierownik Wydziału Ochrony Środowiska i Gospodarki Odpadami w Urzędzie Miejskim w Wągrowcu.

Na miejscu przez chwilę obecni byli policjanci, którzy odjechali, kiedy pojawiła się nasza reporterka. Nie chcieli skomentować sprawy i odesłali nas do rzecznika prasowego. Ten z kolei stwierdził, że musi poczekać na wieczorny raport mundurowych ze wskazanej interwencji.

(A. Tylkowska, M. Januchowski)