Gwałciciel ze Skoków, który napadł w piątek kobietę jest już w rękach policji. Mundurowym udało się go schwytać po 24 godzinach. 26-latek napadł na biegającą w okolicy cmentarza kobietę i zgwałcił ją.
Przez blisko dobę trwała policyjna obława. Mężczyzna został zauważony przez mundurowych na jednej z ulic Skoków. Wtedy został obezwładniowy i zatrzymany. Już wiadomo, że nie był wcześniej karany za przestępstwa o podobnym charakterze. Jeżeli okaże się, że zatrzymany to sprawca gwałtu, to grozi mu do 12 lat więzienia.
(Maciej Januchowski)