Na skrzynki poczty elektronicznej wągrowieckich radnych oraz Regionalnej Izby Obrachunkowej w Poznaniu wpłynęła propozycja przyszłorocznych wydatków budżetowych opracowana przez burmistrza Jakubowego Grodu Jarosława Berendta. Tak więc rajcy i inspektorzy mają czas na głęboką analizę i wstępne zaopiniowanie projektu. Wiadomo, że samorządowcy mają do dyspozycji ponad 126 milionów złotych. Z tego dochody bieżące wynoszą około 119 milionów, a ponad sześć to majątkowe.

Mówił Jarosław Berendt, burmistrz Wągrowca.

Mniejsze inwestycje to oświetlenie Bażantowej i Orzeszkowej na Osadzie, Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, budowa drogi pieszo-rowerowej, która połączy ulice Nad Nielbą z Gnieźnieńską, czy miejsca postojowe przy ulicy Bukowieckiego i zagospodarowanie terenów przy Piaskowej.

Włodarz wykazuje mniej więcej 13 milionowy deficyt budżetowy. Chce go sfinansować z przychodów terytorialnych jednostek samorządowych oraz pieniędzy, które są na koncie, a nie zostały dotychczas wydane. Jaka to kwota okaże się po rozliczeniu po dochodów i wydatków tychże jednostek. Burmistrz zaplanował także przychody ze sprzedaży papierów wartościowych. Limit zobowiązań z ich emisji oraz zaciąganych kredytów i pożyczek to mniej więcej 16,1 miliona złotych.

(Cezary Kucharski)