Od kilku dni z okolic wągrowieckiego amfiteatru dochodzą odgłosy pracujących pił i łamanych drzew. To skutek planowanej, dużej, wycinki części drzewostanu na tamtym terenie.

Jak się okazuje działania te są koniecznością. Od lata ubiegłego roku zostały już wytypowane drzewa do usunięcia, ponieważ właśnie w tym czasie najlepiej widać, czy roślina jest w dobrym stanie zdrowotnym, czy ma symptomy choroby, lub zaczyna obumierać. Na terenie promenady i amfiteatru znalazło się ich sporo. Zostały one ponumerowane i zgłoszone do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który wydaje zezwolenia na wycinkę, na wniosek burmistrza. Stan drzew został ponownie sprawdzony i zezwolenie na wycięcie wydane. Zakończenie prac przewiduje się do 15 marca.

Mówi ogrodnik miejski Aleksandra Majchrzak.

Jeśli drzewa, pomimo pewnych uszkodzeń, rokują, to pozostają pod stałą obserwacją. Przeglądy drzewostanu dokonywane są regularnie, przynajmniej co dwa lata.

Usługę wycinki, na zlecenie miasta, wykonuje Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Miejsca ubytków będą sukcesywnie uzupełniane roślinnością.

(Alicja Tylkowska)