Modernizacja placu zabaw przy ulicy Wiśniowej w Wągrowcu oraz wymiana sprzętu to projekt, który wygrał głosowanie w ramach ubiegłorocznej odsłony budżetu obywatelskiego uzyskując mniej więcej jedną trzecią oddanych głosów. Urzędnicy trzykrotnie ogłaszali przetargi na wykonanie tego zadania, ale za każdym razem oferty nie spełniały finansowych wymogów samorządowców. Okazuje się, że na ten cel zabezpieczono zbyt mało pieniędzy, więc burmistrz Jarosław Berendt zaproponował wyasygnowanie dodatkowo ćwierć miliona złotych i spełnienie oczekiwań oferentów. Nic w tym dziwnego, ponieważ jest to inwestycja w dzieci.

Portal Okno na Wągrowiec na swoich internetowych łamach pyta jednak, dlaczego akurat ten projekt zyskuje burmistrzowskie poparcie. Jako przykład braku konsekwencji włodarza podaje fakt, że przed rokiem z powodów finansowych nie ogłosił przetargu na zadaszenie miejskiego amfiteatru. Wtedy projekt zyskał w głosowaniu obywatelskim ponad 50 procentowe poparcie.

Dziennikarze portalu czekają na wyjaśnienia burmistrza chociaż mają swoje polityczne podejrzenia. Czy słuszne? Nie wiadomo, ale tak czy inaczej odpowiedzi z Ratusza jeszcze nie otrzymali.

(Cezary Kucharski)