Trzecioligowcy Nielby Wągrowiec zagrali kolejny mecz kontrolny. Tym razem ich rywalem była czwartoligowa Iskra Szydłowo, którą pokonali przeciwnika 3:2.
Klasa przeciwnika sprawiła, że nielbiści musieli sporo się namęczyć aby wgrać. Podopieczni Radosława Kołackiego i Przemysława Arendta zaczęli pojedynek dość niemrawo czego efektem była utrata dwóch goli. Pierwszego dla Iskry strzelił testowany zawodnik, a drugiego Łukasz Skwarek. Ta część spotkania mogła zakończyć się gorzej dla gospodarzy, czyli wągrowczan. Rywale nie wykorzystali rzutu karnego i dwóch stuprocentowych okazji do podwyższenia rezultatu.
Po przerwie role się odwróciły. Pierwsza bramka dla Nielby padła w sytuacji kiedy arbiter powinien przerwać wznowienie gry i cofnąć piłkę do czego się przyznał na Facebooku. Zdobył ją Krzysztof Wolkiewicz. Te na wagę remisu strzelił Mateusz Kaczor. Gola na wagę zwycięstwa zaaplikował przeciwnikom Jakub Kubiński.
(Cezary Kucharski)