Mężczyzna z podejrzeniem koronawirusa zgłosił sie do wągrowieckiego szpitala. Niedawno wrócił z Włoch.

O sprawie informuje portal oknonawagrowiec.pl. Z ustaleń portalu wynika, że mężczyzna po powrocie z Włoch zgłosił się do szpitala w Wągrowcu z objawami choroby. Pacjent został wysłany na badania do Poznania. Wągrowiecka lecznica nie wykonuje testów na koronawirusa. 

- Dyrektor Bury zapewnia, że nie miał on kontaktu z innymi pacjentami – leżał na osobnej sali i miał kontakt tylko z personelem medycznym. - informuje Okno na Wągrowiec. 

Na wyniki trzeba poczekać 24 godziny. Jeżeli przypadek koronawirusa się potwierdzi w szpitalu w Wągrowcu dyrekcja może wprowadzić całkowity zakaz odwiedzin na wszystkich oddziałach, a także przyjmowania nowych pacejntów. Takie rozwiązania brane są pod uwagę. 

(Maciej Januchowski)