Pod koniec kwietnia uczniowie Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Orchowie wybrali się wraz z nauczycielkami do kina Wawrzyn w Mogilnie. Do Orchowa z wycieczki nie wrócił Janek - ośmioletni jej uczestnik. Z relacji matki po rozmowie z chłopcem wynika, że jedna z nauczycielek kazała mu czekać na mamę w Mogilnie, gdzie faktycznie od pewnego czasu mieszkają. Nikt jednak takiego rozwiązania z matką dziecka nie ustalał, nie było mowy o tym by dziecko pozostało bez opieki w Mogilnie, a autokar z pozostałymi wrócił do szkoły.
O szczegółach Sylwia Wysocka.