17-letni podopieczny Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Antoniewie był sprawcą fałszywego alarmu bombowego. Nastolatek zadzwonił na numer 112 i poinformował dyżurnego o podłożeniu bomby na terenie placówki.
Mówił Dominik Zieliński z wągrowieckiej policji.
17-latek został zatrzymany i przewieziony do wągrowieckiej komendy, gdzie usłyszał zarzuty. Sąd zadecydował o nałożeniu na niego dozoru policyjnego. Zgodnie z prawem za nieuzasadnione wzywanie służb grozi kara do 8 lat więzienia.
(Maciej Januchowski)