Masz temat? Zadzwoń!!! 506 200 102

Budynek przedszkola w Wapnie nie jest jeszcze zagrożeniem dla bezpieczeństwa dzieci i pracowników

Zdjęcie aktualności Budynek przedszkola w Wapnie nie jest jeszcze zagrożeniem dla bezpieczeństwa dzieci i pracowników Zdjęcie ilustracyjne | fot. Pixabay

Budynek przedszkola w Wapnie nie jest jeszcze zagrożeniem dla bezpieczeństwa dzieci i pracowników. Zaobserwowano jednak nowe pęknięcia na ścianie nośnej. O tym fakcie dyrektorka placówki powiadomiła wójta Macieja Kędzierskiego dzień po objęciu przez niego stanowiska, czyli w ubiegłym roku. Włodarz natychmiast zlecił wykonanie ekspertyzy i zapoznał się z dokumentacją, która jak się okazało leżała w urzędzie od dłuższego czasu. Zwrócił się o pomoc do posłów, senatorów z terenu województwa wielkopolskiego, urzędu marszałkowskiego oraz wojewody. Jego zdaniem należało zareagować dużo wcześniej skoro dokumenty leżały w szafie kilka lat.

Mówił wójt Maciej Kędzierski.

Wójt planuje przenieść przedszkole. Zaadoptowanie pomieszczeń na piętrze miejscowej szkoły jest zdaniem dyrekcji możliwe, ale na krótki czas. Gmina będzie musiała wydać 700 tys. zł na remont. Sale wiejskie, którymi dysponuje samorząd są za małe. Kolejne rozwiązanie to przeniesienie przedszkola do pomieszczeń Warsztatów Terapii Zajęciowej im Jana Pawła II. Właśnie ono poruszyło pensjonariuszy oraz rodziców. W trakcie wtorkowego spotkania prosili o zrozumienie ich trudnego położenia.

Barbara Senger, kierownik warsztatów, podopieczni i pracownicy przedłożyli wójtowi petycję, którą wyślą do urzędu wojewódzkiego i marszałkowskiego. Do końca roku powinny zapaść rozstrzygnięcia. Do tego czasu pensjonariusze mogą spać spokojnie. Trzecia koncepcja to budowa nowego przedszkola za minimum dwa miliony złotych. Gmina nie ma takich pieniędzy, a kredytów brać nie może. Jest w stanie wyłożyć mniej więcej 250 tys. zł. Nie ma również możliwości dofinansowania z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Współpracę zadeklarował wojewoda.

(Cezary Kucharski)